Trybuny, które mogą pomieścić 400 widzów zapełniły się do ostatniego miejsca, a chętnych na wejściówki była dwa razy więcej. Biało-czerwonym kibicowały całe rodziny. Sam mecz to tylko ciekawe wydarzenie, ale ten kawałek gliwickiej „plaży” na co dzień służy także dzieciom i młodzieży trenującym w UKS Milenium.
O kulisach powstania obiektu, bieżącej działalności, meczu z Czechami i planach na przyszłość mówią władze klubu, prezes ŚZPN i kibice.