Najmłodsi „ścigali” się w wózkach pchani przez mamy lub tatusiów, albo jechali na rowerach. Najstarsi liczyli sobie już ponad 75 wiosen, ale bez problemu pokonywali dystans 4 kilometrów, bo tyle trzeba było przebiec, aby zaliczyć udział. Ci najbardziej wytrwali, biegali jednak znacznie dłużej. Nagrodą za udział jest statuetka, ale otrzymują ją tylko ci, co zaliczą 12 „Prowokacji” w ciągu roku. Przy okazji też można było zaadoptować kota ze schroniska. Przyjemne, zdrowe, pożyteczne i szlachetne – tymi przymiotnikami można podsumować tę imprezę.
Wiadomości Gliwice Prowokują do biegania
Prowokują do biegania
Już od sześciu lat co miesiąc amatorzy biegania i nordic walking spotykają się, by wziąć udział w „Gliwickiej Prowokacji”. W minioną sobotę w parku przy ulicy Chorzowskiej na starcie stanęło prawie sześciuset uczestników.